Użytkowniczki naszego forum często zaskakują nas kreatywnością w wymyślaniu nowych wątków. Podczas czytania wątku "Ciążowe mity - na wesoło" śmiałyśmy się do łez. Napełnione pozytywną energią postanowiłyśmy stworzyć ranking najzabawniejszych i najbardziej absurdalnych ciążowych przesądów.
1. Śmierdzące dziecko
"Najlepsze, co usłyszałam, to rada od babci ze wsi: "Nie zakrywaj buzi ręką, jak chce ci się wymiotować, bo dziecko będzie śmierdziało". Po czymś takim nawet kąpiel nie pomoże.
Okazuje się, że kolor włosów dziecka wcale nie zależy od genów. "Powiedzieli mi, żebym nie farbowała włosów na czerwono, bo dziecko wyjdzie rude" - napisała na naszym forum jedna z czytelniczek. Ryzykowne jest też patrzenie na wiewiórki: "Mojej mamie w ciąży radził dziadek, żeby nie patrzyła na wiewiórkę (a mieli wtedy udomowioną wiewiórkę w domu), bo dziecko się urodzi rude, a rude to fałszywe".
"Jak masz zgagę, dziecko urodzi się kudłate".
... i będzie mogło starać się o rolę w VIII części "Gwiezdnych wojen", co nie jest chyba najgorszym losem.
"Nie można zaglądać ziewającemu kotu do gardła, bo dziecko może mieć rozszczep podniebienia...".
Ale jak to nie można? Przecież koty tak słodko ziewają!
"Bardzo mi się podoba przesąd wywodzący się z Wiednia. Otóż jeśli dziecko w brzuszku słysząc walca "tańczy" to znaczy, że urodzi się dziewczynka. Jeśli się nie rusza, to znak niechybny, że to chłopiec, bo chłopcy na balach wolą stać pod ścianą, a nie tańczyć".
A może po prostu nie lubi walca?
"Nie uprawiaj seksu na dwa miesiące przed porodem, bo dziecku będą ropiały oczy".
No cóż, rodzicielstwo wymaga wyrzeczeń.
"Nie powinno się odmawiać czegokolwiek kobiecie w ciąży, bo temu, który odmówi, zalęgną się myszy w domu".
Przynajmniej ten przesąd może się okazać przydatny dla ciężarnych.
"Jeśli w ciąży włosy na nogach rosną szybciej niż przed ciążą - będzie chłopiec".
Ale sukienki na 9 miesięcy będą musiały pójść w kąt.
Okazuje się, że złe nawyki nie należą od wychowania - kształtują się u dziecka jeszcze w brzuchu matki: "Ja się dowiedziałam, że nie mogę ochlapać brzucha wodą bo dziecko będzie miało ciągoty do alkoholu".
W takim razie najlepiej przez całe 9 miesięcy się też nie myć. I nie wychodzić na deszcz.
Okazuje się, że oprócz ziewających kotów, niebezpieczne potrafią być także zające: "Ostatnio słyszałam też wersję z przyglądaniem się zającowi, jak się myje, bo dziecko ma potem wargę zajęczą...".
"Jeśli chcecie stracić pokarm, to należy... Siknąć mlekiem na rozgrzaną blachę pieca kuchennego (w dobie kuchenek gazowych i elektrycznych? Hm...). Jeśli karmisz piersią, broń Boże, abyś po zmroku wychodziła bo Cię "wilkołak" porwie". Chcesz wychodzić po zmroku? Wynajmij wiedźmina!
Jeden z nowocześniejszych przesądów: "nie wolno się malować, bo dziecko będzie transwestytą". Naprawdę? Dziewczynka też?
"Ja slyszałam natomiast, że nie wolno patrzeć przez "judasza" przy drzwiach, bo dziecko będzie miało zeza".
Z pewnością lepiej wpuszczać każdego, kto zapuka.
"Kiedyś, gdy siostra mojego chłopaka była w ciąży, byłyśmy razem u rodziców chłopaka i jej. Włożyłam klapki, które ona miała ubrane wcześniej, gdy tam była, będąc w ciąży. Wtedy też zapytano mnie, czy nie boję się wkładać tych klapek, bo też zajdę w ciążę. Cóż...".
Do czego w takim razie są potrzebni mężczyźni?
Na koniec najpopularniejszy, absurdalny przesąd: "Jak się wystraszysz to się nie łap za żadną część ciała, bo dziecko będzie tam miało myszkę (taka ciemna plamka z włoskami)".
AHA.