Ósmy miesiąc

Ósmy miesiąc to generalna próba cierpliwości przyszłej mamy. Brzuch imponujący, ciało zmęczone, ale najbardziej doskwiera bezczynne czekanie na... dziewiąty miesiąc.

Przychodzi czasem taki moment, gdy kobiecie oczekującej narodzin dziecka wydaje się, że zawsze była i już zawsze będzie w ciąży. Najbardziej prawdopodobne, że moment ów nadejdzie właśnie w ósmym miesiącu.

Zdążyłaś się już pewnie przyzwyczaić, że jest ci ciężko i niewygodnie, pogodziłaś się z częstymi wizytami w toalecie, zadyszką, obrzękami, powoli zapominasz, jak wyglądają twoje palce u stóp, i podchodzisz do swoich rozmiarów ze stoickim spokojem. Ale spokojnie czekać? To zbyt duże wymagania. Proponujemy więc, by do tego oczekiwania podejść zadaniowo.

Umów się na USG

A jeśli termin został już dawno zaplanowany w ramach państwowej służby zdrowia - potwierdź go. Lekarz powie ci, kiedy powinnaś je zrobić; zwykle w trzecim trymestrze wykonuje się je w 35.-37. tygodniu ciąży. Badanie pozwoli stwierdzić, jak duże jest dziecko, i ocenić stan oraz położenie łożyska. A ty zobaczysz, jak realny kształt mają twoje marzenia o dziecku. Być może maluch przybrał już pozycję startową do drogi w wielki świat. Lekarz, oglądając jego ułożenie i wielkość, może zacząć przewidywać przebieg porodu.

Pamiętaj jednak, że wszystko się jeszcze może zmienić - choć dziecko jest już duże i w jamie macicy robi się mu naprawdę ciasno, może jeszcze wykonać obrót o 180 stopni.

Wybierz szpital położniczy, w którym chciałabyś urodzić

Jeżeli zamierzasz zapłacić za dodatkową opcję - obecność konkretnej położnej przy porodzie - wybierz ją, umów się na spotkanie, porozmawiaj o tym, co dla ciebie ważne podczas porodu. Niezależnie od tego, czy będziesz miała "swoją" położną, czy zdasz się na opiekę tej, którą wyznaczy ci los i grafik dyżurów, dowiedz się, jakie są zwyczaje w wybranym przez ciebie szpitalu, jak podchodzi się tu do kwestii ingerencji medycznych w poród naturalny. Jeśli zależy ci na ochronie krocza przed nacięciem i pęknięciem, przygotuj zawczasu stosowną deklarację, którą przekażesz położnej, gdy przyjedziesz do porodu.

Nadal masuj krocze i ćwicz mięśnie Kegla

Te ćwiczenia pomogą chronić krocze przed nacięciem . Masaż powinno się wykonywać codziennie od połowy ciąży, ale jeśli tego wcześniej nie robiłaś, pamiętaj, że w tym przypadku lepiej późno niż wcale. Do masażu używaj olejku migdałowego lub z kiełków pszenicy. Masuje się przez 5 minut dziennie przestrzeń między przedsionkiem pochwy i odbytem, rozciągając ją kciukiem i palcem wskazującym.

Zobacz wideo

Bezsenność w ciąży

Poważnym problemem może stać się bezsenność. Z dużym brzuchem trudno ułożyć się wygodnie. Winne są też hormony przygotowujące organizm do porodu. Poza tym twój umysł zaprzątnięty jest teraz obawami i planami. To także może być przyczyną kłopotów z zaśnięciem. Na bezsenność często najlepszym lekarstwem jest długi wieczorny spacer.

Przed pójściem spać dobrze wywietrz pokój. Umość wygodne posłanie: materac nie powinien być zbyt miękki, a kołdra gruba. Teraz, gdy grzeją cię hormony, znacznie lepszy będzie lekki polarowy koc (zwłaszcza w ciepłe letnie noce). Przyda ci się też więcej poduszek. Spróbuj położyć się na lewym boku z poduszką między nogami. Wiele przyszłych mam twierdzi, że bardzo pomaga też mały jasiek podłożony pod brzuch. Lepiej nie układaj się do snu na wznak. W tej pozycji macica uciska duże naczynia biegnące po prawej stronie kręgosłupa, co utrudnia krążenie krwi i prowadzi do spadku ciśnienia (w rezultacie możesz mieć przy wstawaniu zawroty głowy).

Obrzęki stóp

Pod koniec ciąży trudno uniknąć, obrzęków stóp, zwłaszcza w upalne letnie dni. Uzupełnij swoją dietę drożdżami piwnymi, czosnkiem, cebulą, jabłkami i ciemnymi winogronami. Pod koniec dnia wymocz nogi w letniej wodzie z dodatkiem soli do kąpieli stóp. Po wysuszeniu delikatnie wetrzyj w nie chłodzący, relaksujący żel. Możesz też wykonać ćwiczenie polegające na krążeniu stopami. Dużą ulgę przyniesie masaż (użyj oliwy z oliwek i kilku kropel olejku miętowego).

Jak najczęściej odpoczywaj z nogami uniesionymi powyżej tułowia. Jeśli po odpoczynku obrzęki nie ustępują lub nie ograniczają się tylko do nóg, koniecznie powiedz o tym lekarzowi. Może to bowiem świadczyć o poważniejszych zaburzeniach krążenia lub chorobie nerek.

Jeśli we wszystkich twoich pantoflach nagle zrobiło ci się ciasno, zamiast się męczyć, po prostu kup sobie buty o rozmiar większe (najlepiej wybrać się do sklepu pod koniec dnia, kiedy stopy są bardziej opuchnięte).

Wykorzystaj ten czas dla siebie

Jeśli tylko samopoczucie ci na to pozwala, na zapas naciesz się wolnością decydowania o swoim czasie i rób to, co sprawia ci największą przyjemność. Wiele kobiet mówi o większej wrażliwości na różne bodźce - delektuj się więc kontaktem ze sztuką, z przyrodą, bliskimi ludźmi. Może zaczniesz pisać pamiętnik? A jeśli taka forma nie jest ci bliska, rób kopie listów przesyłanych do przyjaciół - może z nich powstać ciekawy zapis twoich emocji i pragnień, który kiedyś w przyszłości będziesz mogła pokazać swojemu dziecku, by uzmysłowić mu, jak na nie czekałaś.

Wada wzroku a poród

Czy duża wada wzroku jest wskazaniem do cesarskiego cięcia? To pytanie nurtuje przyszłe mamy. Odpowiedź nie jest jednoznaczna. Na pewno przebyte urazy i choroby oczu oraz poważna krótkowzroczność (powyżej -5 dioptrii) są wskazaniem do przeprowadzenia dokładnych badań dna oka. Na tej podstawie lekarz może ocenić, czy przy dużym wysiłku, jakim jest parcie w czasie porodu, istnieje zagrożenie dla wzroku. Może się okazać, że siatkówka oka jest zdrowa i nie ma przeciwwskazań do porodu siłami natury. Okulista może także zalecić skrócenie fazy parcia lub - rzadko - cesarskie cięcie.

Badania takie warto przeprowadzić w renomowanym ośrodku, a w razie wątpliwości pytać lekarza o przyczyny jego decyzji. Ponieważ opinia okulisty może wpłynąć na przebieg porodu, kobieta z wadą wzroku powinna skonsultować się ze specjalistą najdalej około ósmego miesiąca ciąży.

Więcej o:
Copyright © Agora SA