Organizm kobiety przez pierwsze tygodnie po porodzie powoli wraca do stanu sprzed ciąży. Około 4.-6. tygodnia ustaje krwawienie - pora na kontrolną wizytę u ginekologa. Oceni on stan narządów rodnych i powie, czy można już podjąć współżycie. Przy okazji wizyty warto porozmawiać z lekarzem o swoich niepokojach. Młode mamy czasem boją się bólu podczas współżycia, martwią się blizną po nacięciu krocza. Obawy te najczęściej są bezpodstawne. W okresie karmienia piersią kobieta może jednak odczuwać suchość pochwy - by nie przeszkadzało to we współżyciu, wystarczy sięgnąć po specjalny żel nawilżający. Jeśli nie planujecie szybko następnego potomka, wspólnie z lekarzem ustalicie także sposób zapobiegania ciąży.
To, kiedy powróci płodność, zależy od sposobu karmienia dziecka. Jeśli jest karmione sztucznie, kobieta przez 3 tygodnie po porodzie nie jest płodna. Później owulacja może nastąpić szybko - o tym, że zaczyna się czas płodny, będzie świadczyło pojawienie się przejrzystego, rozciągliwego śluzu w pochwie. Przez jakiś czas cykle mogą być nieregularne, a okres płodny może wypadać w inne niż wcześniej dni cyklu. Ponieważ dziecko nie ssie pokarmu mamy, wybór metody antykoncepcyjnej odbywa się na tej samej zasadzie, co przed ciążą.
Przy karmieniu piersią niewskazane są doustne i przezskórne środki antykoncepcyjne z estrogenami. Poza tym powrót płodności trwa dużo dłużej, ponieważ karmienie hamuje owulację. Ale pod paroma warunkami: niemowlę jest karmione na żądanie i tylko piersią; maluch nie ssie smoczka-uspokajacza, tylko pierś; karmień jest co najmniej 6 na dobę, przerwy między nimi nigdy nie trwają dłużej niż 6 godzin (nawet w nocy), a łączny czas karmienia wynosi przynajmniej 100 minut. Należy obserwować wydzielinę pochwową - pojawienie się śluzu czy jakakolwiek zmiana to znak, że któryś z warunków nie został spełniony i może wraca płodność. By mieć pewność, czy dochodzi już do owulacji, można mierzyć temperaturę (co rano, po przebudzeniu, przed wstaniem z łóżka, tym samym termometrem). Skok temperatury o min. 0,2 stopnia w stosunku do najwyższego z sześciu ostatnich pomiarów, utrzymujący się przez kolejne 3 dni, świadczy o owulacji. Kobieta znów może zajść w ciążę.
Metody naturalne - kobieta obserwuje wydzielinę z pochwy (nie można współżyć dzień po dniu, gdyż mogłoby to zmienić obraz wydzieliny). Kiedy pojawi się śluz fazy płodnej, kobieta zaczyna mierzyć temperaturę. Gdy dojdzie do owulacji, postępuje zgodnie z zasadami metody objawowo-termicznej.
Prezerwatywa - w połączeniu z karmieniem piersią i obserwacją śluzu daje niemal absolutną pewność.
Minipigułka - doustna pigułka antykoncepcyjna zawierająca wyłącznie progestagen, stworzona z myślą o karmiących mamach. Zagęszcza śluz, utrudniając plemnikom przedostanie się przez szyjkę macicy i hamuje rozwój błony śluzowej macicy, co uniemożliwia zagnieżdżenie się zarodka. Zmniejsza prawdopodobieństwo owulacji, ale nie wyklucza jej w 100 proc. Środek dostępny w Polsce pod nazwą Cerazette.
Zastrzyk zawierający progestagen - działa przez 3 miesiące. Hamuje owulację i rozwój błony śluzowej macicy, zagęszcza śluz szyjkowy. Środek dostępny w Polsce pod nazwą Depo-provera. Wkładka wewnątrzmaciczna uwalniająca hormony - umieszczona w macicy uwalnia niewielkie dawki progestagenu. Hamuje rozwój błony śluzowej macicy, uniemożliwia plemnikom przeniknięcie śluzu szyjkowego, upośledza ich zdolność do połączenia się z komórką jajową. Działa 5 lat. Środek dostępny w Polsce pod nazwą Mirena.
Wkładka wewnątrzmaciczna bez hormonów - działa miejscowo w macicy na podobnej zasadzie jak wkładka hormonalna, jednak nie hamuje tak bardzo rozwoju śluzówki macicy.