Kłopotliwe dolegliwości

Jestem w ósmym miesiącu ciąży. Dwa tygodnie temu pojawił się u mnie żylak w miejscu intymnym. Lekarz przepisał zastrzyki z heparyny, a potem Detralex 3 x dziennie. Opuchlizna zeszła, ale nie do końca. Ten żylak bardzo mi przeszkadza.

Czuję napływ krwi do tego miejsca, gdy wstaję, nie mogę długo chodzić, cały czas czuję dyskomfort. Do tej pory ćwiczyłam jogę dla kobiet w ciąży ale musiałam to przerwać. Zawsze byłam aktywna i obecny stan mnie dobija. Chciałabym rodzić aktywnie, chodzić i ruszać się w trakcie porodu. Czy żylak nie przeszkodzi mi w porodzie naturalnym? Beata z Krakowa

Opisywana przez Panią sytuacja rzeczywiście jest dość kłopotliwa. Żylaki mogą sprawiać problemy przy porodzie. Zalecone przez lekarza leki są odpowiednie, mogłabym jeszcze doradzić dostępny bez recepty i bezpieczny w czasie ciąży Cyclo3Fort 2. Można też smarować żylak kremem z heparyną, np. Lotion 1000. Co do ćwiczeń, to mogą one nasilać dolegliwości, lepiej więc ich nie wykonywać, za to dużo odpoczywać. Trzeba unikać zwłaszcza ćwiczeń w pozycji stojącej lub kucznej, gdy krew napływa do dolnych okolic ciała. Polecam pływanie. Podczas porodu, niestety, może dojść do pęknięcia żylaka i krwawienia, ale łatwo je opanować i nie jest niebezpieczne. Podczas parcia lepiej unikać pozycji kucznej i stojącej. Bardziej korzystny byłby poród na boku lub na czworaka. Po porodzie zazwyczaj dolegliwość znacznie się zmniejszy lub nawet zniknie. Życzę pięknego porodu.

Więcej o:
Copyright © Agora SA