Uroda w ciąży

Piękna cera, lśniące włosy, gładka, jędrna skóra. Kobieta w ciąży może naprawdę świetnie wyglądać. Pod warunkiem, że poświęci swojemu ciału nieco czasu.

Ciąża sprzyja urodzie. Dla dobra dziecka rezygnujemy z używek, przestrzegamy zdrowej diety, łykamy witaminy, więcej śpimy, chodzimy na spacery, zwalniamy tempo życia. To sprawia, że nasza cera nabiera blasku i świeżości. Musimy jednak bardzo o nią dbać, bo jest szczególnie wrażliwa. Więcej troski należy się też skórze, która przez dziewięć miesięcy rozciąga się i napina, jest przesuszona i łatwiej ulega podrażnieniom. I stopom, które przecież noszą podwójny ciężar. Przeczytaj, jak dbać o siebie od stóp do głów.

Cera

Może cię miło zaskoczyć. W czasie ciąży skóra staje się bardziej gładka, znikają drobne zmarszczki. Dzięki zwiększonej objętości krwi krążącej w organizmie nabiera też ładnego różowego zabarwienia. Podwyższony poziom żeńskich hormonów płciowych estrogenów zmniejsza produkcję łoju. Jeśli więc masz cerę tłustą lub mieszaną, twoja skóra powinna się teraz mniej przetłuszczać. Prawdopodobnie znikną też wypryski, które do tej pory pojawiały się tak często. Gorzej, jeśli masz suchą cerę. Niestety, teraz będzie się wysuszać jeszcze bardziej. Przesuszona skóra słabiej broni się przed wiatrem, słońcem, zanieczyszczeniami, łatwiej też ulega podrażnieniom i jest bardziej podatna na alergie. Pod wpływem wody może być ściągnięta, szorstka, może się także łuszczyć i swędzieć. Stosuj kosmetyki o właściwościach nawilżających.

Zrezygnuj z opalania. Hormony ciążowe powodują, że skóra opala się nierówno. Zwłaszcza na twarzy mogą powstać trudne do usunięcia przebarwienia, tzw. ostuda. Dla urody zdecydowanie lepiej więc siedzieć na plaży w cieniu pod parasolem. I nie należy zapominać o posmarowaniu ciała kremem z wysokim filtrem. Poza tym długie leżenie w pełnym słońcu może spowodować nadmierne przegrzanie organizmu, zasłabnięcie, bóle głowy.

Włosy

Robią się mocniejsze i gęstsze niż zwykle. To dzięki podwyższonemu poziomowi estrogenu, który pobudza do pracy mieszki włosowe. To oczywiście nie znaczy, że można o nie mniej dbać. Zaopatrz się w dobrą odżywkę. Najlepsze sprzedawane są w aptekach i zakładach fryzjerskich. Dobrze mieć w domu dwie odżywki - "codzienną" do częstego stosowania i silniej regenerującą tzw. maskę. Będzie ona dla włosów tym, czym maseczka dla skóry twarzy. Nakłada się ją raz w tygodniu na kilka lub kilkunaście minut.

Pamiętaj, że włosy (nie tylko w ciąży) nie lubią mycia w gorącej wodzie ani suszenia gorącym powietrzem suszarki (bardzo je to wysusza), ani też mocnych żeli, pianek, lakierów, które je sklejają i podrażniają. Źle znoszą także tapirowanie i plastikowe grzebienie (mechaniczne szarpanie grzebieniem elektryzuje je i sprawia, że stają się bardziej łamliwe i porowate).

Wiele przyszłych mam obawia się, że farbowanie włosów czy zrobienie trwałej mogłoby zaszkodzić dziecku. Niepotrzebnie. Preparat chemiczny ma bezpośredni kontakt tylko z włosem, który jest martwy, a nie z jego żywym korzeniem. Na wszelki wypadek można jednak wstrzymać się z farbowaniem do końca pierwszego trymestru, czyli do ukończenia 12. tygodnia ciąży. Wszystkie najważniejsze narządy dziecka są już wówczas wykształcone i ryzyko powstania wad wrodzonych na skutek działania jakichś szkodliwych chemikaliów jest znacznie mniejsze.

Nie zapominaj jednak, że farby oraz płyny do trwałej trochę niszczą włosy. Może zamiast nowego koloru czy loków zafundujesz sobie modne strzyżenie? Krótkie włosy sprawiają, że twarz wygląda szczuplej.

Piersi i brzuch

To one zmieniają się najbardziej i to ich wygląd pewnie cię niepokoi. Na szczęście natura znalazła sposób na rosnący brzuch i powiększające się piersi. Dzięki estrogenom znajdująca się pod skórą tkanka łączna staje się bardziej elastyczna i rozciągliwa. Ale przecież skóra nie może rozciągać się w nieskończoność! Zbyt dużo kilogramów zgromadzonych na brzuchu czy w biodrach osłabia włókna kolagenu i elastyny, od których zależy jędrność skóry. Wzrastające napięcie może spowodować uszkodzenie tkanki łącznej. Powstają wówczas rozstępy - białe pręgi na ciele dochodzące niekiedy do centymetra szerokości. Estrogeny sterują też odkładaniem się tkanki tłuszczowej. Podczas ciąży wzrasta ich poziom, co sprzyja odkładaniu się tłuszczu. Powiększone komórki tłuszczowe zaczynają uciskać zakończenia nerwowe, co z kolei powoduje zaburzenia krążenia krwi i limfy oraz zatrzymanie wody w tkankach - tak tworzy się brzydki cellulitis.

By zapobiec tym kłopotom, pilnuj, żeby gwałtownie nie przytyć. Staraj się dużo ruszać i zdrowo odżywiać. Smaruj skórę na brzuchu i piersiach oliwką lub mleczkiem, by była dobrze nawilżona. Kup też krem antycellulitowy (często kremy do ciała łagodzą objawy cellulitu i rozstępów, bo mają podobne składniki). Stosuj go po prysznicu rano i wieczorem przez całą ciążę. Smaruj jednak nie tylko piersi i brzuch, ale także uda, biodra i pośladki. Tam też przybywa ci centymetrów.

Nogi

Noszą teraz znacznie więcej kilogramów. Musisz się więc o nie szczególnie zatroszczyć. Niestety, tylko 25 proc. ciężarnych kobiet ma to szczęście, że nie puchną im stopy. Przyrost wagi, rozluźnienie stawów, zatrzymywanie wody w organizmie mogą sprawić, że butów, które nosiłaś wcześniej, nie będziesz mogła wcisnąć. Po porodzie waga spadnie, obrzęki znikną, stopniowo zacieśnią się stawy, ale licz się z tym, że stopa może już pozostać większa - nawet o jeden numer. Na czas ciąży warto sobie sprawić nowe buty. Powinny być wygodne i dopasowane do kształtu stopy, najlepiej z miękkiej skóry lub innego oddychającego materiału. Bardzo ważna jest elastyczna i antypoślizgowa podeszwa. Jeśli lubisz obcasy, pamiętaj, że powinny być szerokie i nie wyższe niż 5 cm (obcasy powyżej 5 cm blokują mięśnie łydek, co powoduje bolesne skurcze). Chłodzący żel wmasowany w stopy zmniejszy uczucie zmęczenia i opuchliznę.

Jeśli stopy bardzo się pocą, stosuj talk lub dezodorant antyperspirant. Możesz używać mydła z chlorheksydyną lub innym środkiem bakteriobójczym, ale stosuj je ostrożnie, bo wysuszają skórę. Raz, dwa razy w tygodniu mocz stopy w ziołach (korze dębu, nagietku, dziurawcu), solach kosmetycznych lub wodzie z dodatkiem olejku sosnowego.

Jeśli skóra jest szorstka, łuszczy się, a na piętach tworzą się twarde, pękające zgrubienia, po umyciu i osuszeniu smaruj stopy Linomagiem, maścią z witaminą A+E lub kremem. Co najmniej raz w tygodniu wymocz je w ciepłej wodzie (ale nie gorącej, bo jeszcze bardziej je wysuszy!) z dodatkiem oliwy z oliwek lub olejku do kąpieli. Potem zrób delikatny peeling, który przygotuje skórę na wchłonięcie składników odżywczych kremu. Zgrubienia na piętach zetrzyj tarkami grubo- i drobnoziarnistymi (można je kupić w drogeriach), nigdy tradycyjnym pumeksem (bo rozwijają się w nim grzyby i bakterie) ani metalową tarką (może skaleczyć naskórek). Jeśli pod koniec ciąży pielęgnacja stóp będzie sprawiać ci trudności, wybierz się na pedicure do gabinetu kosmetycznego.

Wizyta u kosmetyczki

Nie ma powodu, by jej unikać, musisz jednak od razu powiedzieć, że jesteś w ciąży (oczywiście jeśli nie widać tego gołym okiem).

Nie wszystkie zabiegi i kosmetyki mogą być bowiem stosowane w tym szczególnym okresie. Na indeksie są między innymi zabiegi wymagające używania prądów oraz takie, w których konieczne jest zastosowanie silnie działających kosmetyków (na przykład z retinolem, kwasami owocowymi, kwasem alfaliponowym, witaminą C). Nie należy się też decydować teraz na zamykanie naczynek ani zabiegi silnie złuszczające.

Dozwolone są delikatne zabiegi oczyszczania skóry przy użyciu preparatów ziołowych, maseczki owocowe (witaminy, które zawierają, dobrze wpływają nie tylko na cerę, ale i na cały organizm) i farbowanie brwi i rzęs za pomocą henny. Warto zafundować sobie relaksacyjny masaż twarzy, dekoltu i szyi. Dzięki niemu nie tylko będziesz świetnie wyglądać, ale też się odprężysz. Niektóre gabinety kosmetyczne oferują specjalne zabiegi dla kobiet w ciąży, które ujędrniają skórę i sprawiają, że staje się bardziej gładka i elastyczna, co zapobiega powstawaniu rozstępów.

Kosmetyki na miarę potrzeb

Utrzymanie skóry w dobrej kondycji może wymagać zmiany dotychczas stosowanych kosmetyków.

Używaj preparatów myjących o kwaśnym pH (poniżej 7). Zwykłe mydło zastąp mydłem glicerynowym albo kostką myjącą (bez mydła) oraz delikatnym płynem do higieny intymnej.

nW aptekach można kupić płyny lecznicze do kąpieli do suchej skóry, które odbudowują lipidową warstwę ochronną naskórka. Większość z nich można stosować podczas ciąży.

Przeciwzapalnie i kojąco działają ciepłe kąpiele ziołowe (z gorących zrezygnuj - bardziej wysuszają skórę), np. z macierzanki, babki lancetowatej czy rumianku. W zielarniach można kupić specjalne woreczki z ziołami do kąpieli, które wkłada się pod strumień bardzo gorącej wody (potem dolewa się zimnej).

Raz, dwa razy w tygodniu zrób peeling całego ciała, dzięki czemu skóra lepiej wchłonie składniki innych preparatów kosmetycznych. W drogeriach dostępne są żele pod prysznic z peelingiem.

Wybierz krem antycellulitowy - często kremy do ciała działają i na cellulit, i na rozstępy, bo mają podobne składniki. Warto kupić dwa różne kremy do stosowania rano i wieczorem. Krem antycellulitowy stosowany po wieczornej kąpieli powinien zawierać przede wszystkim wyciągi roślinne pobudzające krążenie i usuwanie wody i toksyn z tkanek, np. z nostrzyka, bluszczu, miłorzębu japońskiego, ostrokrzewu, ze skrzypu, z arniki, ruty czy gałązek jabłoni. Rano organizm potrzebuje energii, zaczyna więc spalać tłuszcze, dostarczając komórkom niezbędnego paliwa - po porannym prysznicu warto zatem posmarować uda i pośladki kremem antycellulitowym przyspieszającym ten proces (np. z kofeiną czy teofiliną - substancją występującą w liściach herbaty).

Jeśli nie obawiasz się cellulitu - wybierz tylko krem przeciwdziałający rozstępom. Zawarty w nim wyciąg z bluszczu, kasztanowca, skrzypu czy przywrotnika pobudzi przemianę materii w tkankach oraz produkcję kolagenu i elastyny i w efekcie uelastyczni skórę, a także obkurczy naczynia krwionośne. Żeby krem zadziałał, trzeba go stosować regularnie, najlepiej dwa razy dziennie od początku ciąży, a później jeszcze przez rok po porodzie.

Więcej o:
Copyright © Agora SA