Ciąża i borelioza

Rok temu zdiagnozowano u mnie boreliozę. Nie mam żadnych objawów, czuję się dobrze. Kilka miesięcy temu przeszłam kurację antybiotykową. Teraz czekam na wyniki badań. Mój lekarz, specjalista od boreliozy, powiedział mi, że spokojnie mogę zachodzić w ciążę, ale przez całe 9 miesięcy będę musiała brać antybiotyk, by ochronić dziecko przed zarażeniem. Czy Pani zdaniem jest to rzeczywiście konieczne?

Postępowanie w przypadku przebytej boreliozy zależy od wyników badań. Jeżeli w krwi matki nadal obecne są przeciwciała, świadczące o aktywnej fazie choroby, to rzeczywiście lepiej podczas całej ciąży przyjmować antybiotyk.

Wpływ boreliozy na rozwój płodu i późniejszy stan dziecka nie jest jeszcze dokładnie przebadany, jednak są doniesienia o wadach wrodzonych, przedwczesnych porodach i kłopotach ze zdrowiem w późniejszym życiu. Przyjmowanie antybiotyku jest w tym wypadku wyborem mniejszego zła. Zgadzam się z lekarzem.

Copyright © Gazeta.pl sp. z o.o.