Pierwsze sekundy życia człowieka. Każdy z nas tak zaczynał [ZDJĘCIA]

Noworodek zaraz po porodzie przyjmuje pozycję embrionalną. W takiej czuje się najbezpieczniej. Marry Fermont sfotografowała pierwsze sekundy życia człowieka w pozycji, w jakiej przebywał w brzuchu mamy.

W ulubionej pozycji

Marry Fermont, fotografka z Middelburg specjalizuje się w fotografii porodowej. Utrwala momenty, które zdarzają się w życiu tylko raz. Między innymi ten, kiedy rodzice po raz pierwszy widzą swoje dziecko.

- Kiedy cztery lata temu, znalazłam się na porodówce w roli fotografki, położna, która odbierała poród, zanim pokazał maluszka rodzicom, pomogła mu ułożyć się w jej dłoniach w pozycji embrionalnej. To mnie zainspirowało do fotografowania tej konkretnej pozy. Od tamtej pory, za każdym razem, kiedy jestem zapraszana na porodówkę, proszę położną, aby pozwoliła i pomogła dziecku ułożyć się tak, jak w brzuchu - mówi o swoich niezwykłych zdjęciach artystka, właścicielka studia Fermont Photography.

Bezpiecznie i pewnie

Noworodek, zaraz po urodzeniu, chętnie przyjmuje pozycję, w jakiej przez dziewięć miesięcy przebywał w brzuchu mamy. Takie embrionalne ułożenie ciała (podkurczone rączki i nóżki) przynosi maluszkowi rozluźnienie, ułatwia zasypianie. W takiej pozycji, nowo narodzony człowiek czuje się pewnie i bezpiecznie.

A więc tak to wygląda...

Zdjęcia, które pokazujemy powstawały na przestrzeni kilku lat. Ich autorka- więcej fotografii znajdziesz na profilu artystki na FB -  podczas sesji zdjęciowej prosi, aby to ojciec trzymał dziecko w rękach zaraz po narodzinach. Noworodek, często bez niczyjej pomocy, instynktownie układa się w dłoniach ojca, w takiej samej pozycji, w jakiej przebywał przez 9 miesięcy w brzuchu mamy.

Mary była obecna przy 99 porodach. Setny okazał się dla niej wyjątkowy. To ona została mamą i urodziła zdrową córeczkę. Tym razem za obiektywem stanęła jej uczennica  Lobke Koppe i to ona sfotografowała córeczkę Marry, dziewczynkę o imieniu Liv.

Na całe życie

Pozycja w jakiej układaliśmy się w brzuchu mamy towarzyszy nam przez całe życie. Często tak właśnie śpimy: leżysz na boku, nogi zgięte. Według badań profesora Chrisa Idzikowskiego z Edynburga, ponad 40 proc. z nas uważa, że spanie w ''pozycji z brzucha mamy'' jest najwygodniejsze. Idzikowski, dyrektor edynburskiego Centrum Snu, autor wielu książek na temat psychologii snu dowodzi, że najlepsze co możesz zrobić dla organizmu nocą to właśnie ułożenie się na boku z podkurczonymi nogami. Ta pozycja należy do najzdrowszych, ułatwia oddychanie, minimalizuje chrapanie, nie powoduje refluksu. Śpiąc w ten sposób należy zwrócić uwagę, aby nie przenosić całego ciężaru ciała na ramiona, czego rezultatem będzie ich mrowienie i drętwienie. Najlepiej skrzyżować ramiona i przytulić je do siebie.

Zaprosisz fotografkę na porodówkę?

Jakiś czas temu, pokazaliśmy na naszym fanpage'u eDziecka na Facebooku relację z reportażu z porodu. Podzieliliście się w swoich opiniach. Pisałyście: "doskonałe", "piękne", "popłakałam się", ale i: "przesada", "nigdy bym się nie zgodziła wpuścić fotografa na porodówkę". Bez względu na to czy nam się to podoba czy nie, amatorów fotografii z narodzin potomka jest coraz więcej.

Wpisując w wyszukiwarkę hasło ''reportaż z narodzin'' znajdziesz całkiem sporo ofert tzw. fotografii porodowej. Trend zawitał do nas ze Stanów Zjednoczonych. Tam istnieje już specjalne stowarzyszenie profesjonalnych fotografów porodowych. W 2012 roku liczyło około 400 członków. Bardzo ważne jest, aby osoba fotografująca potrafiła nie tylko świetnie robić zdjęcia, ale również doskonale znała fizjologie noworodka i procedury bezpieczeństwa związane z organizowanie sesji z maluszkami.

Obejrzyj zdjęcia

Więcej o:
Copyright © Agora SA