Jeśli skurcze są nieregularne i nie nasilają się, a po odpoczynku ustają, nie ma powodu spieszyć się do szpitala. To tylko trening macicy przygotowującej się do porodu. Skurcze zwiastujące akcję porodową powtarzają się regularnie (co 15, 10, 5 minut) i są coraz częstsze. Stopniowo też stają się coraz mocniejsze. W razie wątpliwości można wejść do wanny lub pod prysznic. Skurcze przepowiadające wtedy osłabną, a porodowe nasilą się.