Ma Pani jeszcze czas, dziecko może przyjść na świat nawet w końcu 42. tygodnia ciąży. Ale rozumiem, że na tym etapie myśli się raczej o tym, żeby urodzić.
Bóle wynikają prawdopodobnie z tego, że dziecko, przygotowując się do drogi na świat, obniżyło się w kanale rodnym i spowalnia odpływ krwi z okolic przepony moczowo-płciowej. Powoduje to często obrzęki, ucisk, a nawet ból. Mogą pomóc chłodne okłady (np. żelowe) i odpoczynek z uniesioną miednicą. Takie dolegliwości raczej nie pojawią się podczas porodu.