Cukrzyca w ciąży

Cukrzyca ciążowa pojawia się u jednej na sto kobiet spodziewających się dziecka. Dzięki prostym badaniom łatwo ją wykryć i zapobiec jej skutkom.

Tak zwana cukrzyca ciężarnych to rodzaj cukrzycy utajonej, czyli nietolerancji glukozy, która pojawia się w warunkach szczególnego obciążenia organizmu, na przykład wskutek silnego stresu czy dużego wysiłku fizycznego. Ciąża zaś jest dla kobiety jednym i drugim.

Za mało insuliny

Glukoza czerpana z pożywienia jest dla nas niczym paliwo dla samochodu. Dostarcza energii niezbędnej do poruszania wszystkich elementów. Byśmy ją jednak mogli wykorzystać, konieczny jest hormon produkowany przez trzustkę zwany insuliną. Umożliwia ona przechodzenie glukozy z krwi do wnętrza wszystkich komórek.

Gdy w organizmie przyszłej mamy dochodzi do spadku produkcji insuliny (przypuszcza się, że jego przyczyną może być działanie hormonów łożyska), mówimy o cukrzycy ciążowej. Ilość glukozy we krwi gwałtownie wzrasta, ale komórki ciała nie są w stanie zrobić z niej użytku. Organizm zaczyna czerpać energię z tłuszczów i białek. Produktem spalania tych substancji są ketony, które powodują zaburzenia w funkcjonowaniu wielu narządów. Zarówno duży wzrost, jak i głęboki spadek poziomu glukozy we krwi jest niebezpieczny (pierwszy może spowodować tzw. śpiączkę cukrzycową, drugi - hipoglikemiczną), a długotrwałe i częste jego wahania są szkodliwe dla wielu narządów.

Czas na badanie: poziom glukozy

Na szczęście cukrzycę ciążową można łatwo wykryć i zapobiec jej skutkom. Trzeba tylko wykonać kilka prostych badań.

Na początku ciąży sprawdza się poziom glukozy w surowicy krwi na czczo (do 91 mg/dl oznacza wynik prawidłowy). Potem co miesiąc wykonuje się badanie ogólne moczu. Nie powinno w nim być cukru, choć w ciąży czasem zdarza się fizjologiczny cukromocz. Gdyby tak się zdarzyło, zamiast się denerwować na zapas, trzeba iść do lekarza i sprawdzić poziom glukozy w surowicy krwi na czczo i po wypiciu roztworu 50 g glukozy.

To ostatnie badanie robi się zresztą wszystkim przyszłym mamom między 24. a 28. tygodniem ciąży (jeśli cukrzyca pojawia się po raz pierwszy w czasie ciąży, to zwykle w jej drugiej połowie).

Najpierw bada się krew na czczo, potem trzeba wypić przeraźliwie słodki roztwór glukozy (można wcisnąć do niego sok z połówki cytryny - nie wpłynie to na wynik badania, ale na smak roztworu zdecydowanie tak) i poddać się kolejnemu badaniu po godzinie. Wynik równy i większy 180 mg/dl oznacza cukrzycę. Po dwóch godzinach cukrzycę stwierdza się, gdy stężenie glukozy w osoczu jest między 153 a 199 mg/dl.

Za wysoki cukier i co teraz?

Jeśli wyniki badań są nieprawidłowe, lekarz prowadzący ciążę kieruje pacjentkę do poradni diabetologicznej. Tam dowie się, jaką powinna stosować dietę (jej ścisłe przestrzeganie to podstawa leczenia). Będzie mogła też wypożyczyć glukometr. Przez jakiś czas musi bowiem codziennie sprawdzać poziom glukozy we krwi. Za pomocą glukometru robi się to łatwo i niemal bezboleśnie.

Jeżeli wyniki są prawidłowe, a z maluszkiem jest wszystko w porządku (co potwierdza badanie USG i KTG), czeka ją jedynie dieta do końca ciąży i regularne konsultacje u diabetologa (co dwa, trzy tygodnie).

Jeśli mimo właściwej diety poziom glukozy się nie unormuje, przyszła mama będzie być może musiała przyjmować insulinę w formie zastrzyków podskórnych.

Trzy zasady diety cukrzycowej:

Przy cukrzycy ciążowej należy:

1. Jeść pięć-sześć posiłków dziennie w miarę równo rozłożonych.

2. Unikać długich przerw między posiłkami.

3. Zrezygnować ze słodyczy i ograniczyć jedzenie potraw zawierających cukier.

Szczegółowych wskazówek dostosowanych do indywidualnych potrzeb organizmu udzieli lekarz diabetolog.

Poród przy cukrzycy ciążowej

Jeśli pomimo leczenia poziom glukozy we krwi wciąż jest zbyt wysoki, lekarz może w ostatnich tygodniach skierować przyszłą mamę do szpitala. Chodzi o to, by mieć pewność, że maleństwo ma się dobrze (dzięki częstym badaniom KTG można to łatwo sprawdzić).

Należy się też liczyć z tym, że dziecko może być bardzo duże i przed porodem ważyć nawet ponad pięć kilogramów. Gdyby tak było rzeczywiście (specjalne badania pozwalają ocenić wagę malucha), lekarz prawdopodobnie postanowi wywołać poród nieco przed terminem albo zakończyć ciążę cesarskim cięciem. Tak jest bezpieczniej i dla mamy, i dla dziecka.

Nic jednak nie jest przesądzone. Wiele maluchów, których mamy chorowały w ciąży na cukrzycę, ma zupełnie przeciętną wagę i rodzi się drogami natury.

Co po porodzie?

Cukrzyca ciężarnych zwykle ustępuje po porodzie. Na wszelki wypadek lekarze zalecają jednak mierzenie poziomu glukozy jeszcze przez kilka miesięcy.

Niestety, objawy cukrzycy mogą znów pojawić się w kolejnej ciąży. Istnieje też większe ryzyko wystąpienia w późniejszym wieku tzw. cukrzycy dorosłych, w której oprócz przestrzegania diety konieczne jest przyjmowanie doustnych leków przeciwcukrzycowych. Żeby na nią nie zachorować, dobrze jest pilnować prawidłowej wagi ciała i starać się nie utyć. To najlepsza profilaktyka.

Mamy to za sobą

Udało się!

Miałam zły wynik testu obciążenia glukozą. Byłam w szpitalu i ustawiono mi odpowiednią dietę - 2000 kalorii. Na początku było mi ciężko, ale czego nie robi się dla dziecka. Na diecie musiałam być do końca ciąży. I udało się. Urodziłam zdrowego chłopca, który ma już prawie 11 miesięcy. A po porodzie mogłam się normalnie odżywiać.

sachjo

Dzień po terminie

Wszystko skończyło się dobrze. Mały urodził się zdrowy i śliczny. No i nawet jeden dzień po terminie (wszyscy łącznie z moim ginekologiem i diabetologiem straszyli mnie wcześniejszym porodem). Przez dwa dni miałam robione profile cukrowe, ale wszystko wróciło do normy.

winia5

Więcej o:
Copyright © Agora SA